Arbuz puszy się i rośnie:
– Nikt mnie chyba nie przerośnie!
Dla mnie brzuch mój jest jak świat.
Z piłką jestem za pan brat.
Arbuz puszy się i rośnie:
– Nikt mnie chyba nie przerośnie!
Dla mnie brzuch mój jest jak świat.
Z piłką jestem za pan brat.